Spoiler:

Ktoś jeszcze pamięta tego pana? Arnwald Adler, mój OC z SNK. Rysunek robiony na luźno. A kolorowany na szybko. Takie tam... meh ;/

Spoiler:

Obrazek inspirowany rozmową na Skype, w której razem z Rayemem zauważyliśmy, że Rin jest podobna charakterem do jego teoretycznej córki. A obie są podobne do Bry z DBM. Dodatkowo Rin posiada kucyk, co również w jakimś stopniu czyni ją podobną wyglądem.

Spoiler:

Coś po dłuższej przerwie. Niestety brak chęci i czasu zrobił swoje... Szkic leżał już od dłuższego czasu, więc pozostało mi tylko go poprawić i pokolorować. Ręka sztywna po takiej przerwie, więc nie jest doskonale, ale może niedługo będzie lepiej

Dwa poprzednie rysunki widziałem już dłuższy czas temu i chyba Ci je nawet komentowałem. A jeżeli nie, to wybacz - jakoś nie miałem chęci xd
Ostatni art natomiast wygląda słodziasznie. Mógłbym się przypierdzielić do pewnych elementów ale nie jakoś... zobacz... brakuje mi chęci do zwracania innym uwagi XDD Serio, jest dobrze. Oby więcej takich artów.

Spoiler:

Już drugi dziś, chyba wena mnie złapała

Spoiler:

"Po prostu masz tu błazna, co pomylił epoki
Po polsku masz tu klauna, co kończy dziś jak zwłoki"

Spoiler:

Miseo

Dwa ostatnie:
"klaun" - Na pierwszy rzut oka to spoko, ale na drugi, to głowa ciut przymała, no chyba, że ma taką budowę. Ogólnie, to wygląda to jakbyś czizusa przebrał, no ale "gdzie jest krzyż!?" Bardzo ładny background.
"Miseo" - No tu na pierwszy rzut oka rzucają mi się rogi, które wyglądają, jakby po prostu były za głową, a nie w niej. Drugie, to mordka, która w stosunku do oczu, a może i całej głowy, jest zbyt mocno przekrzywiona, a przynajmniej odnoszę takie wrażenie, patrząc się na obrazek. Po kilku włączeniach art'a wydaje mi się, że jest ok, no ale po dłuższym przypatrzeniu się jednak nie ;P
Ok, jeszcze jeden:
sobota, luty 27 18:29 - Ciekawe połączenie figur? Większość jakby trójkąty, ale można też znaleźć inne. Wydaje mi się że ma to przedstawiać jakąś twarz, ale pewien nie jestem. Może to po prostu wymyślony art ;P




Ogólnie, to ostatnie Twoje rysunki przedstawiają dość dziwne arcydzieła. Albo naoglądałeś się dziwnych filmów, albo masz bardzo ciekawą wyobraźnię

That is some weird stuff. One real confusing shit.

#1: Całkiem ciekawa praca. Nie mam pojęcia czy była efektem chwilowej nudy, jakiegoś dołka, czy czegokolwiek innego, ale ostateczny efekt prezentuje się stosunkowo fajnie.
#2: W przypadku tej grafiki mam natomiast mieszane uczucia. Nie podoba mi się ten efekt rozmazania. Odnoszę wrażenie, że jego zastosowanie zepsuło tą pracę. Sam pomysł jest dość ciekawy, jednak wydaje się zmarnowany.
#3: Ze wszystkich wrzuconych przez Ciebie prac, ta fioletowa mordka najbardziej przypadła mi do gustu. Niby nie jest najwyższych lotów, ale ma w sobie to coś, co sprawia, że jest po prostu fajna.
#4: Troszkę depresyjne, przynajmniej jak dla mnie. Nie wiem co kryje się pod tą Twoją rudą kopułą, ale niektóre idee są... interesujące. Nie wypowiadam się na temat anatomii samej postaci, bo mam wrażenie, iż digital miał właśnie tak się prezentować.
#5: Rogi jakby krzywe, twarz jakby niedorobiona. Idealny przykład minotaura z zespołem Downa. Podoba mi się natomiast chęć rozmieszczania cieni - coś, czego jak na razie nie udało mi się osiągnąć xd

Dzięki panowie za komentarze. Naprawdę doceniam poświęcenie chwili na wypowiedzenie się o tych szitach.
Zanim odpowiem na wasze komentarze mam pytanie. Czy ktos jest w stanie mi wytłumaczyć jak to sie stało, że byliśmy na 3 stronie tematu, a znów jesteśmy na drugiej? Ubyły posty, czy ktoś je skleił razem? Nie mam pojęcia o co chodzi. Ale gdy wrzuciłem ostatni rysunek był on pierwszym postem na trzeciej stronie. Teraz nie jest. Dafuk?
Mniejsza, pewnie kolejna tajemnica wszechświata jak email Jatamana na fejsbuku Rayema.
Przechodząc jednak do waszych komentarzy.

Maximus napisał:"klaun" - Ogólnie, to wygląda to jakbyś czizusa przebrał, no ale "gdzie jest krzyż!?" Bardzo ładny background.

Yup, było zamierzeniem by przybrał pozę Jezusa. Z krzyża zrezygnowałem... w sumie nie wiem sam czemu. Może jednak przez chwile dotknęło mnie sumienie i uczucia innych? Nie chciałem ranić ich uczuć religijnych i wiary. Co jak na mnie jest dziwne xd I tak, tło też mi sie podoba Ogólnie zamysłem pracy było bardziej skupienie się na treści i przekazie niż na jej formie.

Maximus napisał:"Miseo" - No tu na pierwszy rzut oka rzucają mi się rogi, które wyglądają, jakby po prostu były za głową, a nie w niej. Drugie, to mordka, która w stosunku do oczu, a może i całej głowy, jest zbyt mocno przekrzywiona, a przynajmniej odnoszę takie wrażenie, patrząc się na obrazek.

Yoh napisał:Rogi jakby krzywe, twarz jakby niedorobiona. Idealny przykład minotaura z zespołem Downa.

Dokładnie tak panowie. Krzywe gówno. Gdy rysowałem rogi, słuchałem "ReTo - Minotaur", więc może skojarzenie, że to Minotaur z Downem wcale nie jest mylne.
Potem dorysowałem głowę, już nie słuchając niczego. Nie zależało mi na tym, by było idealnie. Po prostu chciałem coś narysować. Przyznam jednak, że i tak odbiega baaardzo od pierwotnej wizji. Niestety nie posiadam aż takich umiejętności by narysować wszystko co zaplanuję. Dodatkowo wydaje mi się, że po narysowaniu rogów wizja musiała się zmienić, skoro wyszedł taki paskudny ryj.

Maximus napisał:Ciekawe połączenie figur? Większość jakby trójkąty, ale można też znaleźć inne. Wydaje mi się że ma to przedstawiać jakąś twarz, ale pewien nie jestem. Może to po prostu wymyślony art ;P

Yoh napisał:Całkiem ciekawa praca. Nie mam pojęcia czy była efektem chwilowej nudy, jakiegoś dołka, czy czegokolwiek innego, ale ostateczny efekt prezentuje się stosunkowo fajnie.

Praca w założeniu nie miała nic prezentować. Zaczęło się od mazania kresek na lewo i prawo w celu złagodzenia nudy i wylaniu swojej frustracji. Z czasem zauważyłem, że zaczyna jakkolwiek wyglądać. I faktycznie może przypominać twarz, ale może też równie dobrze przypominać cokolwiek innego. Jest zwykłą abstrakcją i każdy może dostrzec w niej co chce.

Yoh napisał:W przypadku tej grafiki mam natomiast mieszane uczucia. Nie podoba mi się ten efekt rozmazania. Odnoszę wrażenie, że jego zastosowanie zepsuło tą pracę. Sam pomysł jest dość ciekawy, jednak wydaje się zmarnowany.

Też to zauważyłem. Szkoda, że gdy robiłem to na przybliżeniu, wcale nie widziałem tego rozmazania. Dopiero gdy skończyłem prace i otworzyłem w normalnym rozmiarze zauważyłem ten straszny blur. Trudno.

Ciekawostki:
- Fioletowa mordka była pierwotnie totalnie zniszczonym pomysłem. Ta krew między okiem a uśmiechem miała być uśmiechem wyłaniającym się połowicznie zza włosów. Gdy skończyłem wszystko i oddaliłem pracę, zauważyłem ze oko nie jest tak umiejscowione, by czerwony uśmiech mógł być uśmiechem. Dodatkowo lewa strona pracy(włosy) nie pozwalały na to, by jakkolwiek zanosiło się, aby pod czupryną znajdowało się drugie oko i reszta uśmiechu. Wyglądało nienaturalnie. Dlatego na samym końcu dorysowałem biały uśmiech. A z pierwotnego(czerwonego) zrobiłem krew, która w sumie jest trochę nienaturalna i wygląda jak krew z nosa u Roshiego.
- Pokazałem dziś wszystkie prace koleżance(poza tą z lutego, bo ją widziała) i stwierdziła, ze błazen wygląda najlepiej. I ja w sumie osobiście też najbardziej lubię klauna.

All napisał:"Troszkę depresyjne, przynajmniej jak dla mnie. Nie wiem co kryje się pod tą Twoją rudą kopułą, ale niektóre idee są... interesujące."

"Ogólnie, to ostatnie Twoje rysunki przedstawiają dość dziwne arcydzieła. Albo naoglądałeś się dziwnych filmów, albo masz bardzo ciekawą wyobraźnię "

"That is some weird stuff. One real confusing shit."

Dokładnie tak, depresyjnie. Nie oglądałem żadnych filmów. Nie wydaje mi sie, aby chodziło też o moją wyobraźnię. Po prostu przelewałem moje uczucia. Miałem cięższy okres ostatnio. I może dlatego to tak wygląda. Postanowiłem się odizolować od ludzi. Wytrzymałem pięć dni i w ciągu tych pieciu dni powstały te prace.

Jeszcze raz dzięki za komentarze.

Spoiler:

Szybki, luźny szkic, który wrzucam już teraz, bo nie będę miał możliwości dokończenia go przez tydzień... a obawiam się, że przez ten okres stracę wenę. Dlatego miło byłoby, gdybyście napisali co mniej więcej poprawić i jak to się teraz prezentuje. Może gdy będę czytał komentarze, wena wróci.

Pierwsze - czy Ty korzystasz z jakiegoś base? Bo jak to widzę, to tracę nadzieje we własne umiejętności.
Drugie - głowa sprawa wrażenie zbyt dużej. Może to moja wyobraźnia, ale cóż... Ubranko wygląda fajnie. Podoba mi się efekt zagięć na tej piżamce.

Yup, użyłem tutaj base, - proszę link. Więc nie wątp w siebie.
Pomimo użycia base, rysunek jest inspirowany zdjęciem. Niestety ułożenie dłoni na zdjęciu mnie przerosło, więc sięgnąłem po base. I to nie piżamka tylko koszula. Tak czy inaczej, dzięki za komentarz

Spoiler:

Shigeru Pokemon Trainer

Poza pewnymi detalami, sam rysunek trzyma dobry poziom. Ciężko mi się ostatnio do czegokolwiek przyczepić, jak stoję w miejscu... Zgaduję, że to trener Pokemonów wodnych, lodowych i walczących? xd

Detale... detale. Eh ;/
A co do pokemonów to nie zgadłeś. Już keidyś robiłem kartę.

Spoiler:

Choć miałem to zrobić jak najszybciej - a najpóźniej do 1 grudnia to... Po ponad roku w końcu to 'skończyłem'! W sumie to po prostu dorysowałem w końcu oczy, nałożyłem 'kolory' i zrobiłem cienie. I choć było bazowane na zdjęciu pewnej osoby to jak tak teraz patrzę na ten rysunek to wygląda trochę jak Sandra. Śmiesznie. Trochę ironia losu bo nie jestem Shigeru ;/ he..hehe...he ;c To zabawne, jak życie może się zmienić w ciągu roku. 
No mniejsza. Zdjęcie dla porównania, jeśli kogoś to obchodzi - KLIK

Hehe! Mam chyba wene. Bo to kolejny w przeciągu dwóch dni.

Spoiler:

Nudzi mi się ostatnio strasznie to tak bazgram bez większego celu i czasem wyjdzie coś takiego. Postanowiłem spróbowac miękkiego cieniowanie. Ekhem, ekhem. Właśnie tak wyszło. Nie miałem żadnego pomysłu na jakąś maskotkę odnoszącą się do universum ARS, wiec ubrałem ją jak Viega. 

Tadam! 

Spoiler:

Dum, dum, dum... Nie zwalniamy tempa.

Spoiler:

Przyjemnie wykonany rysunek, który w końcu udało Ci się skończyć. Szkoda, że nie w kolorze ale nie można mieć wszystkiego. Mało cieniowania, jednak jakieś jest i dodaje specyficznego uroku temu artowi.


O, kolorki. I Viegasiowa Świnka. To nawiązanie do tego, że nas opuścił? xD
W każdym razie, bardzo fajnie, że spróbowałeś cieniować tą pracę. Może nie zachwyca ale zupełnie inaczej wygląda niż taka, która nie posiada żadnych cieni. No i plus za rysunek po dłuższym zastoju - mi wena nie chce wrócić ale może napędzi ją chęć rywalizacji jak będziesz dalej tworzył xd


„Jak chuj wzorowane na Gohanie i Videl” - Yohlo Arselho.
A tak serio to chyba najlepszy szkic jaki wrzuciłeś od czasu powrotu weny. Videl pasuje idealnie jako podkładka pod Arisę ze względu na początkowy charakterek tej postaci. A tutaj idealnie to pokazałeś jej wyrazem twarzy. Maxiu to z kolei taki lekki błazen (przynajmniej dawniej), który wygląda jakby niewiele rozumiał z tego co się dzieje. Do czego można się przyczepić? Włosy Arisy są mimo wszystko "zbyt puste" w środku. Max natomiast zgubił gdzieś prawą brew. U mnie miał za wysokie czoło. U Ciebie jest za niskie XD


Zacnie. Idziesz do przodu, a ta praca idealnie to pokazuje. Cholernie podobają mi się włosy obydwu postaci.
W sumie, jedyne, do czego mogę się przyczepić to uszy. Gdy rysujesz w jednym stylu staraj się zachować jego charakterystyczne cechy. Jeżeli wzorowałeś się na jednym arcie i tam faktycznie wyglądało to tak samo to zwracam honor - ktoś inny zjebał. Jak wzorowałeś się jednak na dwóch osobnych artach i połączyłeś je na tym rysunku to w przyszłości zwracaj uwagę na takie detale. Niby "gówienko" ale jak już to zauważysz to średnio się podoba

Ogółem, twórz dalej. Idziesz w dobrym kierunku i jestem ciekawy dalszego rozwoju skilla!

Dzięki za wyczerpujący komentarz.
Co do Natalki - to takie cieniowanie miało być. Subtelne i takie proste. W sumie na base było podobne. 
Rin... cieniowanie było po prostu swego rodzaju próbą. W końcu trzeba się uczyć xD No i totalnie głupio wyglądał ten rysunek bez cieni. Może nie są najwyższych lotów, ale naprawdę ratują całą pracę. I to w sumie nie jest świnka. 
Arisa i Max - yup, potwierdziłem ci na CB, że wzorowane na Gohanie i Videl. Nienawidzę Maxia włosów. Zrobiłem mu tak zajebiste na oparze a tak ich nienawidzę. Są dla mnie ciężkie do odwzorowania w pixelach jak i na rysunku. Fakt, zgubił brew. A co do Arisy to uważam, że zepsułbym efekt dając jakieś 'kosmyki' w środku. Tutaj poszedłem abrdziej w stronę Safari niż Kisy jeśli chodzi o włosy dla Arisy.
Shigeru i Max - szkic leżał od 2014. Fakt, teraz gdy wspomniałeś o uszach to widzę... Tak było na 'base'. Lelz, chwyciło mnie tera Deja vu ;/ 

Coś nowego! Uszy rysowałem sam, więc nie są już inne... ale nie są też najlepsze XD 

Spoiler:

Shigeru vs Yoh

Pierwszego arta (tego grupowego) skomentowałem Ci już na dA, więc nie chce mi się znowu pisać o każdym z osobna. Ocenię natomiast drugiego digitala bo wygląda naprawdę zacnie. Oko cieszy przede wszystkim fakt, że nie zapomniałeś o takich detalach jak kolczyki czy wzór na klindze paska Yoha - dużo osób o tym zapomina, gdy bierze się za jakiekolwiek arty z tym złodziejaszkiem. Do czego można się przyczepić? Cóż, łapki - ale po kolei. Prawa ręka Shigeru wydaje mi się zbyt krótka, ale to zapewne wina perspektywy i braku cieniowania. Dziwnie wygląda także palec lewej ręki Atsuko - chodzi o ten usytuowany najwyżej. No ale łapki same z siebie są ciężkim orzechem do zgryzienia, więc na takie szczegóły idzie też przymknąć oko. Good job, Berciu. Czekam na więcej, jak wena będzie miała ochotę na chwilę do Ciebie zawitać. Moja chyba wyruszyła w daleką podróż, z której nie wróci szybko.